- autor: 89arecki89, 2014-09-26 19:29
-
Rozgrywki CLSP powoli zbliżają się do połowy rundy jesiennej. Niespodziewanie wciąż całej ligowej stawce z kompletem punktów przewodzą cztery zespoły. Swoje wszystkie dotychczasowe spotkania wygrały Dzikie Węże, Funpack, Dragons i Skull Squad. W piątej serii meczy nie dojdzie do bezpośrednich starć pomiędzy tymi zespołami, więc istnieje szansa, że nadal będą mogły pochwalić się fantastyczną serią pięciu kolejnych zwycięstw. Czy tym razem reszta ligi postawi się im i odbierze tak cenne upragnione ligowe punkty?
godz.14:40
Ciężko w to uwierzyć, ale dokładnie połowa ligowych zespołów nie zdobyła jeszcze kompletu punktów. Jedną z dwóch najgorszych drużyn jest Green Team CLS, która sezon 2014/15 zaczęła od czterech dotkliwych porażek. Ekipa Maćka Starosza straciła w tych meczach aż 42 bramki, co daje fatalną średnią ponad 10 traconych goli na mecz. Zieloni musieli do tej pory radzić sobie bez swojego bramkarza Michała Urbaniaka, który po fatalnej kontuzji stawu skokowego wraca do bramki.
Szansą na przełamanie i komplet punktów będzie starcie z beniaminkiem WKS Walencja. Nietoperze do tej pory zdobyły tylko jeden punkt w meczu z Tetrykami (5:5). Po dotkliwej porażce w pierwszym spotkaniu z Dzikimi Wężami (20:2), drużyna Pawła Góry prezentowała się już o wiele lepiej. W 3. i 4. kolejce po dość wyrównanej walce uległa Diabelskim Wiśniom (7:5) i Skull Squadowi (3:0).
godz.16:00
Czy Dragonsi pójdą dalej za ciosem i zapiszą na swoim koncie kolejne trzy punkty? Zadanie wydaje się dość łatwe, ale FC Tetrycy lepiej weszli w sezon 2014/2015 niż przed rokiem kiedy musieli czekać na zdobycz punktową, aż do 13. kolejki. Pierwsze punkty zdobyli w spotkaniu z Byle Do Przodu (aktualnie FC Atletico), wygrywając 7:5. W tym sezonie dwie pierwsze kolejki FC Tetrycy grali przeciwko dwóm beniaminkom. Obydwa te spotkania zakończyły się remisami - Koluchy(2:2) i WKS Walencja(5:5). Schody zaczęły się w kolejnych starciach z silniejszymi ekipami. Dwie ostatnie kolejki to dwie porażki ze Skull Squadem(3:5) i Nankatsu(2:8). W dzisiejszym spotkaniu również nie będą faworytem, ale może sprawią niespodziankę i przerwą zwycięską passę Dragonsów?
godz.17:20
Tuż za plecami liderów na piątym miejscu w tabeli plasuje się Nankatsu, które również jeszcze nie przegrało. Oprócz trzech zwycięstw ze Sportingiem (4:3), Koluchami(17:1) i Tetrykami(8:2) drużyna zdobyła cenny punkt w meczu z Atletico. W ten weekend przed nimi jak do tej pory najtrudniejszy rywal czyli niepokonany Skull Squad.
Na początku sezonu drużyna Roberta Plewki może pochwalić się najsolidniejszą obroną. W czterech meczach z FC Atletico(3), Koluchami(3), Tetrykami(3) i WKS Walencją(0) straciła jak na razie tylko 9 bramek. Czy zespół, której najlepszymi strzelcami są Hubert Stański(6) i Marek Podolski(4) ponownie nas zaskoczy i podtrzyma zwycięską serię. Początek najciekawszego meczu kolejki o godzinie 17:20.