- autor: 89arecki89, 2015-04-25 13:00
-
Dzisiaj na celestynowskim orliku zaprezentują się nam trzy najwyżej notowane zespoły w tabeli. Diabelskie Wiśnie zagrają przeciwko Sportingowi. Koluchy poproszą o najmniejszy rozmiar kary w meczu z Funpackiem. Dzikie Węże będą chciały zagrać z FC Atletico lepiej niż przed tygodniem ze Sportingiem.
To będzie najciekawsze starcie w tej kolejce. Jeśli obydwa zespoły zagrają w najmocniejszych składach to mimo różnicy siedmiu miejsc w tabeli będziemy świadkami ciekawego wyrównanego spotkania. Diabelskie Wiśnie po kiepskim początku wiosny znów rozpędzają się tak jak miało to miejsce w jesiennej rundzie po dwóch porażkach z Funpackiem i Dzikimi Wężami. Po dwóch porażkach odnieśli dwa pewne zwycięstwa, w których strzelili 20 bramek (15:6 z WKS Walencją i 5:1 z Green Team CLS). Ich dzisiejszy rywal na pewno łatwo nie odda żadnych punktów. Sporting Augustówka ma za sobą spotkania z dwoma najsilniejszymi zespołami w lidze, w których mimo dwóch porażek zaprezentował się naprawdę dobrze. To ciężka seria meczy dla dziesiątej ekipy w tabeli, ale to w tym meczu będzie im najłatwiej o sensacyjny wynik.
O godzinie 16:00 zagra lider z przedostatnim zespołem w tabeli. Rozstrzygnięcie tego meczu jest raczej znane, ale drużyna Koluchy zrobi wszystko, aby jak najlepiej zaprezentować się na tle Funpacku. Ostatnia udana gonitwa za wynikiem w drugiej połowie meczu z Dragonsami (do przerwy 0:4, ostatecznie 4:4), pokazała, że jest to drużyna z charakterem i do ostatnich minut będzie walczyć o każdego gola. Dla lidera CLSP zwycięstwo w tym meczu to obowiązek. Dla lidera klasyfikacji strzelców i dla innych zawodników Funpacku to idealna okazja do poprawienia swojego bramkowego dorobku.
Na zakończenie piłkarskiej soboty Dzikie Węże powalczą o kolejne trzy punkty z FC Atletico. Po trochę słabszym występie tydzień temu wicelider na pewno będzie chciał rozegrać lepsze spotkanie i zdecydowanie wygrać. Na pewno pomoże w tym Jarosław Jaroń, który ostatnio jest w świetnej dyspozycji. Tydzień temu przeciwko Sportingowi strzelił sześć bramek, które dały minimalne zwycięstwo 7:6. O przełamanie słabszej dyspozycji myśli FC Atletico, które ostatnio przegrało trzy kolejne mecze. Zdobycie choćby jednego punktu będzie bardzo ciężko, ale tak jak pokazał tydzień temu Sporting można zaskoczyć dzisiejszego rywala.
WSZYSTKIE SPOTKANIA 16. KOLEJKI
TABELA PO 15. KOLEJKACH